Bardzo sympatyczne okazało się spotkanie ze znaną aktorka filmową, teatralną i telewizyjną – Emilia Krakowską. Przez wielu widzów utożsamiana jest z rolą zmysłowej Jagny w filmie „Chłopi”, lirycznej Maliny z filmu „Brzeziny” oraz pełnej ciepła Gabrysi z serialu „Na dobre i na złe”.
Zanim wyszła na kaliską scenę musiała zobaczyć każdy zakątek naszego Ośrodka Kultury. Porozmawiała z każdym kogo napotkała, zwłaszcza na temat sztuki. Wystawa witrażowych przedmiotów wykonanych podczas zajęć w Ośrodku Kultury na długo przykuła jej uwagę. Zdradziła nam, że uwielbia światło i barwy. Sama też dała się poznać, jako osoba niezwykle barwna, ciepła. Kiedy stanęła przed kaliską publicznością od razu przekonaliśmy się, że nie miała nic wspólnego z zatroskaną, skromną serialową Gabrysią. Przed nami stanęła pełna elegancji, kobieta z temperamentem, otwarta na ludzi i tryskająca humorem. Jej łatwość w nawiązywaniu kontaktów wciągnęła słuchaczy do wspólnej dyskusji. Zachęcała do dialogu. Spotkanie dotyczyło nie tylko teatru, ale jej życia osobistego. Chętnie podzieliła się z nami refleksjami na temat relacji rodzinnych, dzieciństwa, pracy, podróży i miejsca zamieszkania… Podkreślała również swój ogromny szacunek do przyrody. Zdecydowanym głosem podkreślała, że nie tylko sztuka może być lekarstwem na ponurą szarość codziennych dni, ale przede wszystkim uśmiech i życzliwość do drugiego człowieka. Wyszliśmy z przekonaniem, że nie czas narzekać, a nostalgię i szarość można pokonać kolorami i usmiechem! Dlatego ona sama tak uwielbia stroje, przede wszystkim kapelusze, barwy i światło. Podczas spotkania pani Emilia pokazała również swój kunszt aktorski. Usłyszeliśmy wiersz Tuwima, a także monolog o zabarwieniu kabaretowym, który rozbawił publiczność na zakończenie spotkania. Energia jaka emanuje od Emilii Krakowskiej, także sympatyczna atmosfera udzieliła się wszystkim. Nawet rozdawanie autografów kończyło się niekiedy indywidualnymi rozmowami z aktorką.