Nikt z nas nie lubi być przygnębiony i smutny. To nieprzyjemne uczucie zabiera nam energię i ochotę do działania.
Jednak smutek dopada każdego z nas i dlatego warto znać metody na oswojenie smutku, bądź sposoby na wyrzucenie go na zewnątrz. Smutek pozwala nam wyzwolić przyczynę takiego stanu: złość, zazdrość, strach, żal, by móc poczuć się lepiej. Nasz smutek nie zmieni rzeczywistości, ale pomoże nam zmienić nasz nastrój. Bo gdy w końcu minie znowu zobaczymy świat kolorowy, radosny i przyjazny.
Przeprowadzone w dn. 8 kwietnia 2016 r. zajęcia biblioterapeutyczne inspirowane były opowiadaniem Wojciecha Kołyszko i Jovanki Tomaszewskiej „Smutek i zaklęte miasto”. Zajęcia rozpoczęte zostały od przeczytania utworu i odpowiedzenia na pytania z tekstu. Ćwiczenia, które przeprowadziłyśmy podczas zajęć, miały na celu uświadomienie dzieciom, że smutek, choć nieprzyjemny, jest nam w życiu potrzebny do odczuwania szczęścia i nie można przed nim uciekać. Wtedy smutek nie znika, tylko przyczaja się gdzieś głęboko, a następnie piętrzy się. Taki smutek szkodzi nam najbardziej i zupełnie odbiera radość życia. W trakcie zajęć dzieci stworzyły receptę na smutek, stanowiącą zbiór działań na radzenie sobie ze smutkiem. Działania te wpisane zostały w łzę, która jest także lekiem na dopadający nas smutek.