Jeden z najpiękniejszych dni w roku – DZIEŃ DZIECKA – również w Kaliszu Pomorskim minął bardzo radośnie i słonecznie. Festyn w Kaliszu Pomorskim, który pozwolił spędzić czas w cudownym rodzinnym nastroju odbył się 1 czerwca 2017 przy Pałacu Wedlów i zorganizowany był przez pracowników Ośrodka Kultury i Biblioteki Publicznej. Jednak już na wstępie chcielibyśmy podziękować instytucjom/organizacjom wspierającym takie rodzinne spotkania - Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Kaliszu Pomorskim, Zarządowi Banku Spółdzielczego w Kaliszu Pomorskim oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaliszu Pomorskim. Imprezę rozpoczęły radosne występy dzieci z Przedszkola Miejskiego „Bajkolandia”- oddziału w Pomierzynie, a także Amelii Słowik i Martyny Frańczak reprezentujących sekcję wokalną Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim. Po krótkim powitaniu dzieci przywołały Smoka Wedelskiego, który oczywiście aktywnie włączył się w zabawę. Wspólnie z dziećmi wyruszyliśmy zatem w podróż na „motorach gigantach” i dotarliśmy do „jaskini” utworzonej przez dorosłych. Tunel prowadził na piękna polanę pozwalającą na trochę gimnastyki i integracyjne tańce. Dzieci nie miały problemu z żadnym torem przeszkód, a dorośli, którzy brali udział w naszych animacjach wywalczyli dla dzieci mnóstwo balonów, baniek mydlanych i oczywiście strażacką pianę. W programie piosenką i tańcem przypomnieliśmy również o PRAWACH DZIECKA. Sporą widownię przyciągnęło przedstawienie cyrkowe Bill BombadillShow (realizowane przez animatora z grupy FRIKart). Żonglowanie maczugami i nożami, akrobatyka, quizy z elementami pantomimy i oczywiście zabawne sytuacje i żarty wywoływały salwy śmiechu i niekiedy zdumienie nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Kolorowo zrobiło się również za sprawą malowanych tatuaży, warsztatów malowania na tkaninach oraz warsztatów cyrkowych, podczas których dzieci mogły sprawdzić swoje umiejętności chodzenia na szczudłach, żonglowania, utrzymywania równowagi. Kolejki do dmuchanych zjeżdżalni i po kolorową watę cukrową nawet pod koniec festynu wydawały się nie mieć końca. Tego dnia park przy Pałacu Wedlów odzwierciedlał słowa Janusza Korczaka „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”. A uśmiechy i podskoki dzieci w słoneczne popołudnie były dla nas wszystkich wyrazem ogromnej radości uczestników festynu z dnia pełnego wielu atrakcji.