W dn. 23 lipca 2019 r. w Bibliotece Publicznej w Kaliszu Pomorskim odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Członkinie, Pani Wiesława Minkiewicz i Urszula Miłoszewska, przygotowały na to spotkanie wyjątkową niespodziankę – blok czekoladowy. Własnoręcznie przygotowany, z dużą ilością ciastek, wybornie pachnący i przywołujący smakiem wspomnienia dawnych lat. Pomysł na blok czekoladowy zrodził się wraz z czytaniem pierwszych kart omawianej powieści Renaty Kosin pt. „Sekret zegarmistrza”, na których powraca do niego główna bohaterka . My również pozwoliłyśmy sobie na chwilę wspomnień, po czym powróciłyśmy do omawiania powieści.

Osią przewodnią omawianego na spotkaniu utworu Renaty Kosin pt. „Sekret zegarmistrza” jest odkrywanie zatajonych przez przodków historii rodzinnych. Historii, które poróżniły pokolenia… Rozwikłanie niemal każdej zagadki możliwe było od wyjaśnienia ich przyczyn, wymagało jednak od bohaterów konfrontacji, odwagi, a nawet rozdrapania zabliźnionych ran.

Utwór jawił się czytelniczkom jako powieść zawiła, trudna, ale ciekawa. Konstrukcja utworu, składającego się z krótkich rozdziałów, jest nieco zaskakująca w swej formie, jednak dzięki temu autorka dozuje informacje czytelniczkom. Wprowadza je w temat, urywa, zaczyna nowy wątek, jednocześnie wciąż podsyca ciekawość czytelniczek, podsuwa mylne tropy i – niczym w najlepszym kryminale – trzyma czytelniczki w nieustannym napięciu. Akcja powieści rozgrywa się stopniowo, najpierw powoli, nawet nieco leniwie, później nabiera dynamiki wskutek piętrzących się zagadek. Autorka akcję umieściła na malowniczym Podlasiu oraz w słonecznej Prowansji. Głowna bohaterka mieszka w starym dworku, jednak jej dotychczasowy spokój burzy odnalezienie sekretnego dziennika Emilie de Fleury z 1884 roku.

Wśród niewątpliwych zalet utworu czytelniczki wymieniały ciekawie skomponowaną fabułę, której przyczynkiem był pozostawiony przez dziadka zegarek. Ciekawym rozwiązaniem jest przedstawienie w utworze urokliwych terenów Bujan na Podlasiu oraz Prowansji i Lazurowego Wybrzeża Francji oraz umieszczenie w utworze oryginalnych i charakterystycznych dla Podlasia słów i całych zwrotów. Zaletą jest skomponowanie utworu w taki sposób, by znalazło się w nim miejsce na Pabla Picasso, Jana Matejkę, Marię Skłodowską-Curie, Jana Kochanowskiego i ich dzieła. Zaletą było również umieszczenie przez autorkę wyjaśnienia, w którym w tzw. „zapalnikach” ujawnia związek powieści z rzeczywistością. W końcu wyraźnym atutem powieści jest dojrzały warsztat autorski, niebanalny sposób wypowiedzi i lekkość, z jaką autorka opisuje kolejne wydarzenia.

Wadą utworu jest to, iż powieść powoli nabiera rozmachu i czytelnika spragnionego wartkiej akcji może znużyć i zniechęcić do dalszego czytania. Minusem utworu jest także to, że powieść jest nieco chaotyczna, wymaga głębokiego skupienia, w przeciwnym wypadku można się zgubić. Mimo kilku lekkich uchybień powieść warta jest uwagi.

Klubowiczki ustaliły, iż kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, podczas którego będzie omawiana powieść Karoliny Głogowskiej i Katarzyny Troszczyńskiej pt. „Inna kobieta”, odbędzie się 13 sierpnia 2019 r.


Galeria zdjęć na stronie Biblioteki Publicznej w Kaliszu Pomorskim